Przywrócono pełne moce konsorcjum Caspian Pipeline Consortium (CPC), a kazachska ropa ponownie jest odbierana w pełnym zakresie. Ogłosił to premier Kazachstanu Alikhan Smailov po spotkaniu z dyrektorem generalnym CPC Nikołajem Gorbanem.

„Cieszymy się, że uszkodzony sprzęt w terminalu morskim CPC został naprawiony. Bariera została usunięta i teraz Kazachstan w pełni przywróci zdolność eksportu i wydobycia ropy.” – powiedział Alikhan Smailov. Jak informuje biuro prasowe premiera, wszystkie urządzenia portu działają.

Ropa wydobywana na największych polach w Kazachstanie jest eksportowana przez CPC. Według rządu Kazachstanu, tym rurociągiem w 2021 r. było przetransportowanych 53,1 mln ton kazachskiej ropy, a w okresie styczeń-kwiecień br. – 18,7 mln ton.

W marcu dwie platformy wiertnicze konsorcjum rurociągowego w porcie morskim w pobliżu rosyjskiego miasta Noworosyjsk zostały częściowo zamknięte. Około 90 proc. ropy transportowanej przez CPC pochodzi z Kazachstanu. Rurociąg transportuje również część surowców z rosyjskich pól naftowych.

Po awarii dwóch jednostek eksperci przewidywali, że gospodarka Kazachstanu, którego eksport ropy uległ spowolnieniu, może stanąć w obliczu kolejnego kryzysu. Ministerstwo Energii stwierdziło, że zmniejszenie ilości wydobywanej i eksportowanej ropy nie jest dla Kazachstanu niebezpieczne .