Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel powiedział 29 lipca, że rozpoczynają się konsultacje z wieloma gruzińskimi aktorami politycznymi, po tym jak rządząca partia Gruzińskie Marzenie (GM) wycofała się z umowy z 19 kwietnia.
Przewodniczący Michel zauważył, że „równie” odnotował wycofanie się partii rządzącej i odmowę podpisania porozumienia przez największą opozycyjną partię Zjednoczony Ruch Narodowy (UNM).
Przewodniczący Rady Europejskiej powiedział, że pozostaje przekonany, że umowa, sporządzona w wyniku jego mediacji między gruzińskimi partiami politycznymi, „jest najlepszym sposobem na realizację programu reform, który wzmocni demokratyczne instytucje Gruzji i pomoże zapewnić dobrobyt, miejsca pracy i wzrost. Nie widzę alternatywy dla dalszych dogłębnych reform wyborczych i sądowniczych oraz wolnych i uczciwych wyborów lokalnych.” – dodał Michel.
W następstwie wycofania się rządzącej partii z umowy, szef Rady UE odbył już nieformalne spotkanie z gruzińską prezydent Salome Zurabiszwili w celu omówienia rozwoju sytuacji. Porozumienie z 19 kwietnia było zakończeniem prawie dwumiesięcznej mediacji rozpoczętej przez Charlesa Michela 1 marca po sfałszowanych wg. opozycji wyborach parlamentarnych i bojkocie prac parlamentu.
Melia rezygnuje z mandatu i przygotowuje się do walki o stolicę
Przewodniczący Zjednoczonego Ruchu Narodowego Nika Melia ogłosił, że odchodzi z parlamentu i skupi się na swojej kampanii jako kandydata na burmistrza Tbilisi po wycofaniu się rządzącej partii Gruzińskie Marzenie z zawartego 19 kwietnia porozumienia. Melia powiedział, że inni członkowie UNM pozostaną obecni w legislaturze, zgodnie z jego apelem.
Melia argumentował, że partia rządząca zrezygnowała z umowy „bojąc się” jej klauzuli, która wymagała rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych, jeśli Gruzińskie Marzenie uzyska mniej niż 43 proc. głosów w lokalnych sondażach w 2021 roku. „Gruzińskie Marzenie bardzo wyraźnie widziało, że przegrają w tych wyborach.” – podkreślił lider opozycji. „Nie ma znaczenia, czy GM uzna zasadę 43 proc., weźmiemy udział w tym głosowaniu, pokonamy GM, a oni będą musieli przeprowadzić przedterminowe wybory.”
Melia ostrzegł opozycję „nie wspominając” o bojkocie wyborów samorządowych. Jeśli chodzi o obecność największej grupy opozycyjnej w parlamencie, przewodniczący UNM powiedział, że błagał swoich kolegów o utrzymanie mandatów i przejrzenie przyjęcia poprawek do konstytucji. „Jeżeli oni [prawodawcy GD] również odmówią zrobienia tego, społeczność międzynarodowa jeszcze wyraźniej zobaczy, z jakim rodzajem zdrady mają do czynienia.” – ostrzegł lider UNM.
Największa grupa opozycyjna zdecydowała się wejść do parlamentu bez przyłączania się do porozumienia wynegocjowanego przez UE, zanim większość innych opozycyjnych prawodawców podpisała i objęła swoje mandaty. UNM podało klauzulę amnestii porozumienia w sprawie zamieszek z 19-21 czerwca 2019 r. jako jeden z powodów niepodpisania porozumienia.