Protestujący w mieście Khorog wieczorem 28 listopada zakończyli czterodniowy wiec protestacyjny i wrócili do domu. Informacja ta została potwierdzona zarówno przez władze lokalne, jak i działaczy obywatelskich GBAO.

Narodowa Agencja Khovar, powołując się na centrum prasowe Międzyresortowej Kwatery Głównej ds. Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego w Górno-Badachszańskim Regionie Autonomicznym, poinformowała, że ​​„nielegalny wiec, który rozpoczął się 25 listopada po południu w Khorog przez niektóre grupy, został zatrzymany o godzinie 20:00 w dniu 28 listopada ”.

„Sprawy należące do kompetencji prokuratury we współpracy z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, zgodnie z ustawodawstwem Republiki Tadżykistanu, będą sprawdzane, oceniane i rozwiązywane” – poinformowała centrala.

Porządek publiczny w Khorog został w pełni przywrócony po negocjacjach między przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego a władzami tadżyckimi. Centrala międzyresortowa informuje, że obecnie w Khorog działa komunikacja miejska przy alei centralnej, punkty handlowe i usługi konsumenckie nadal działają zgodnie z ustalonym harmonogramem.

29 listopada, że ​​po negocjacjach, które trwały około 10 godzin, władze zgodziły się spełnić żądania protestujących. „Władze obiecały, że nie będą ścigać protestujących i będą ścigać osoby odpowiedzialne za zabójstwo Gulbiddina Ziyobekova. Stwierdzili również, że punkty kontrolne w Khorog będą działać, a dostęp do Internetu zostanie przywrócony” – można przeczytać w tadżyckich mediach.

Władze obiecały obiektywne zbadanie okoliczności śmierci Gulbiddina Ziyobekova, Gulnazara Murodbekova i Tutisho Amirshoeva. Przebieg śledztwa będzie śledzić 44 działaczy obywatelskich – powiedział jeden z przedstawicieli protestujących. Dzień wcześniej mieszkańcy Khorog poinformowali, że większość wojskowych posterunków kontrolnych ustawionych w mieście w ciągu ostatnich trzech dni została usunięta.

Wcześniej w niedzielę przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego w Tadżykistanie w swoim przemówieniu do prezydenta Emomaliego Rahmona wyrazili zaniepokojenie śmiercią i wielokrotnymi obrażeniami cywilów podczas arbitralnych zatrzymań i pokojowych protestów w Regionie Autonomicznym Górnego Badachszanu i wezwali władze tego kraju do przeprowadzenia dokładne badanie tych przypadków.

Aktywiści wezwali głowę państwa do „natychmiastowego zaprzestania nadmiernego użycia siły i broni palnej wobec ludności cywilnej miasta Chorog”. Apel społeczeństwa obywatelskiego został rozesłany 28 listopada. Dokument podpisało dziewięć organizacji publicznych. ​W wyniku niedawnych incydentów w GBAO zginęło trzech cywilów, a ponad 16 osób zostało rannych. 

„Z zadowoleniem przyjmujemy utworzenie specjalnej grupy roboczej z udziałem wszystkich zainteresowanych stron do zbadania śmierci Ziebekova Gulbidina i innych, a także zapewnienia o otwartym śledztwie. Apelujemy do władz kraju o konsekwentne wypełnianie zobowiązań i podejmowanie wszelkich niezbędnych wysiłków na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu i zapobiegania przyszłym naruszeniom praw człowieka” – czytamy w apelu.

28 listopada Związek Dziennikarzy Tadżykistanu wydał również oświadczenie, w którym przypomniał o staraniach rządu o poprawę GBAO. Związek wezwał dziennikarzy i użytkowników mediów społecznościowych, by powstrzymali się od „eskalowania sytuacji i podziałów w społeczeństwie”.

Protesty w Chorog rozpoczęły się 25 listopada po śmierci mieszkańca Roshtkali Gulbidina Ziyobekova podczas specjalnej operacji aresztowania go przez siły bezpieczeństwa. Władze oskarżyły Gulbiddina Ziyobekova o szereg przestępstw i powiedziały, że opierał się aresztowaniu.